Inwestor powierzył nam zadanie zaprojektowania butikowego hotelu i mieszkań na brzegu jeziora Mutanda w Ugandzie. Piękny teren znajduje się pomiędzy doliną czynnych wulkanów a Parkiem Narodowym Bwindi Impenetrable Forest, gdzie żyją jeszcze dzikie goryle. W ramach inwestycji miało powstać ponad 20 oddzielnych willi i mieszkań o różnych rozmiarach, główny budynek z restauracją i basenami oraz przestrzeń dla pracowników i administracji. Wszystko to miało być osiągnięte z absolutnym szacunkiem dla środowiska i lokalnej kultury.
Zdecydowaliśmy, że struktura kompleksu powinna przypominać lokalną wioskę – poprzez rozczłonkowanie jej na wiele oddzielnych, mniejszych bloków. Ich rozmieszczenie również nie miało przypominać typowych geometrycznych form znanych z miast, lecz naturalnie współgrać z różnorodnym terenem. Cały obszar obejmował prawie dwa hektary i obejmował całe wzgórze, które stromo opadało w kierunku jeziora. Wiele mniejszych obiektów nie tylko mniej niszczyło krajobraz, ale także umożliwiało zapewnienie prywatności i kontrolę nad indywidualnymi widokami, takimi jak jezioro i wulkany.
Architektura budynków oparta jest na archetypicznej formie afrykańskiej chaty, która była wcześniej powszechna w tym obszarze. Były to małe budynki parterowe, o okrągłym lub kwadratowym planie, zbudowane z drewna i gliny, pokryte strzechą. Charakterystyczne, daleko wystające okapy często musiały być podpierane dodatkowymi słupami z czasem. Proponowane przez nas budynki powielały ten szczegół, nadając mu dodatkową funkcję. Budynki otoczone są zadaszonym krużgankiem i tarasem ukrytym za filarami podtrzymującymi dach. W tej przestrzeni można cieszyć się pięknymi widokami również podczas częstych ulew. Natomiast w gorące dni gęsta struktura o otwartym kształcie i szerokie okapy zapewniają cień i chłód. W ten sposób granica między wnętrzem a zewnętrzem budynku się zaciera, ponieważ istnieje strefa buforowa łącząca cechy obu stref. Całe budynki będą wykonane z miejscowych odmian drzew.